STY
06

Dzień skupienia w Żdżarach

Pan zaś jest Duchem, a gdzie jest Duch Pański - tam wolność.

A.R.Łowiccy

Kliknij aby powiekszyc

   W dniu 6.01.2015r uczestniczyliśmy w dniu skupienia w Żdżarach koło Nowego Miasta nad Pilicą w przepięknej scenerii, w której znajduje się dom rekolekcyjny sióstr Nazaretanek im. bł. Franciszki Siedliskiej. Konferencje prowadził  ks. Zbigniew Wądrzyk z Gdyni. 
Temat:  "Błogosławieństwo a przekleństwo w życiu człowieka".
Pierwsza myśl po dzisiejszym spotkaniu z ogromna ilością Słowa Bożego, ludzkiego jaka zagościła w naszych głowach to ogromna radość. Bóg kocha człowieka takim jakim go stworzył, a stworzył człowieka doskonałym. To tylko człowiek przez swój grzech od Niego odchodzi, ale wystarczy wejść w wymiar Jego miłości i przyjąć ją. Bóg czeka na mnie, na nas, na ciebie, na was, na każdego człowieka. Ksiądz Zbigniew mówił o Słowie, które ma moc. Słowo, które wypowiadasz może trwać w tobie, w innych całe życie. My zapominamy, ale serce pamięta. Słowo może budować, kreować dobrą rzeczywistość i być błogosławieństwem, ale może burzyć, kreować zło i być przekleństwem. Słowa, które błogosławią to np. kocham cię, przebacz mi…., a słowo źle robisz, i tak nie dasz rady, to cię przerasta, nigdy ci się nie udaje……nigdy, nigdy ….- to przekleństwo. Nie ma nic pomiędzy. Słowo może mieć moc błogosławieństwa, albo przekleństwa. Jakie jest Twoje słowo? Bóg chce byśmy każdemu błogosławili, a tych którzy są w więzieniach naszych ser wypuszczali na wolność, wtedy i my będziemy wolni. Człowiek wolny to człowiek szczęśliwy. Pan Bóg myśli o nas jak o ukochanym człowieku. Czy błogosławię swojemu współmałżonkowi, swoim dzieciom? Jeśli człowiek jest błogosławiony, jest otwarty na innych, na Boga. Przekleństwo pojawia się przez grzech. Bóg się zgadza, żeby człowiek po coś sięgał i miał, ale się nie zatrzymuje , bo dał Jezusa Chrystusa. Jezus pobłogosławił swój krzyż. Bał się, ale pokonał lęk w imię miłości Ojca. Jezus jest wolny i uzdalnia nas przez chrzest. „ Połóż mię jak pieczęć na twoim sercu, jak pieczęć na twoim ramieniu, bo jak śmierć potężna jest miłość, a zazdrość jej nieprzejednana jak Szeol, żar jej to żar ognia, płomień Pański” – Pnp 8,6. Miłość sprawia, że moje życie staje się jak ogień. Ogień przemienia w siebie. Miłość przemienia. Jezus przez błogosławieństwo otwiera więzienia serc . „Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je.” Mt 16,25 . Jezus kiedy oddał za nas życie został przez Ojca wywyższony, został Królem Królów.
Uczestniczyliśmy w Eucharystii na której Duch Święty ogarniał nasze serca przez słowo księdza. Bóg dziś objawia się poganom. Okazuje dobroć wszystkim, którzy Go wyznają. Bóg stworzył pogan i otworzył Niebo dla świata. To ja mam otworzyć serce na błogosławieństwo. I otwieraliśmy, kiedy ksiądz nam błogosławił, i wtedy gdy małżonkowie sobie wzajemnie błogosławili. Ogromne działanie Bożej Miłości w naszych sercach. 
W miłości nie ma lęku, 
lecz doskonała miłość usuwa lęk, 
ponieważ lęk kojarzy się z karą. 
Ten zaś, kto się lęka, 
nie wydoskonalił się w miłości. – 1 J 4,18
Takie mocne słowa, w sercu sama radość, że Bóg powołał nas do małżeństwa, że możemy spełniać się w nim i razem poznawać Boga, tworzyć jedność. Cieszy też, że jesteśmy na dobrej drodze, którą Bóg nam wskazał – drogę Domowego Kościoła. Mam cudownego męża, mam cudowną żonę. Wspieramy się wzajemnie, ale mamy tez niedoskonałości, które poznajemy na takich konferencjach, poprzez nasze zobowiązania, rozmowy z innymi ludźmi, otwieraniu się na nich. Budowanie więzi poprzez PRAWDĘ, WOLNOŚĆ,MIŁOŚĆ, GRANICE.
Bardzo dziękujemy Karolinie i Robertowi, a także całemu rejonowi spalskiemu za tak cudowne jednodniowe rekolekcje, którego owoce poznajemy i będziemy poznawać. Pozdrawiamy z ogromna radością w sercu A.R.Łowiccy
 
 

Udostępnij na Facebooku
Zobacz archiwum »