MAJ
12

Jeszcze o Solidarni 2010

Chciałbym jeszcze zabrać głos w sprawie rzekomej rusofobi Lecha Kaczyńskiego.

Chochoł

Kliknij aby powiekszyc

 

Chciałbym jeszcze zabrać głos w sprawie rzekomej rusofobi Lecha Kaczyńskiego. Jest to pogląd z gruntu niesłuszny. Dlaczego? Ponieważ według założeń tych, którzy ten pogląd wygłaszali wystarczy szczerze powiedzieć swój pogląd i bronić przekonań i już jest się jakimś...fobem. Tak to te same kręgi, które upajają się wymyśloną przez siebie „mową nienawiści”-czyli albo będziemy w myśl źle pojętej tolerancji głupawo i bezmyślnie przytakiwać każdej fanaberii i zachciance albo...Manipulacja i kłamstwo zgrabne co prawda i dobrze skrojone przez specjalistów od PR ale czasem wychodzą bokami grube czerwone nici. Patriotyzm niemodny...zapytajcie Czeczenów,  albo Palestyńczyków albo też Kosowian jak upokarzająca jest utrata niezależności. Nie namawiam do nacjonalizmu, chodzi raczej o poczucie swojej tożsamości i świadomości jak to było gdy „pozwoliliśmy” obcym podejmować decyzje o tym co będziemy wydobywać z naszej ziemi co wolno nam (Polakom) produkować. Czy będę sąsiadofobem albo odludkiem jak powiem Sąsiadowi  żeby jego pies nie załatwiał się na moim trawniku, albo zwrócę mu uwagę żeby nie parkował w moim garażu? Czy dlatego, że jego pies jest wielki a Sąsiad chodzi w dresiku i też swoje waży moje prawo jest mniejsze?

 

Ogólnie nie chciałem nikomu popsuć humoru śpijcie dobrze obyście obudzili się w dobrym nastroju

Udostępnij na Facebooku
Zobacz archiwum »